Przejdź do głównej zawartości

6.05.2019

"Tak w ogóle to przepraszam Cię bardzo za to, że tak długo milczałam"
Ale niestety, czasami tak bywa. Najpierw były Święta, potem weekend majowy i jakoś szybko zleciało. Za szybko. Nawet nie robiłam nic ciekawego, żeby teraz o tym opowiedzieć. No chyba, że fakt, że moja przyjaciółka skręciła kostkę (chyba, bo ona do lekarza to chodzi tylko w ostateczności) i przez to nie mogłyśmy się spotkać uznacie za ciekawy.

Dzisiejszy dzień był mało medyczny. Naprawdę. Rano standardowo biofizyka, chociaż zaczęliśmy seminaria - zajęcia wyglądają inaczej. Najpierw w parach przedstawiamy krótko wybrane zagadnienie z tematu a dopiero na koniec piszemy z tego wszystkiego kolokwium. Moim tematem był rozkład temperatury w ciele człowieka - w ogóle chyba najciekawszy z wszystkich dzisiejszych. Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia prezentacji.








Potem była genetyka i właściwie temat całkiem ciekawy, bo przygotowywaliśmy prezentacje na temat dylematów moralnych związanych z technikami inżynierii genetycznej. Tylko godzina (od 13.00 do 15.15) niestety nie sprzyja rozważaniom. Uważam, że każdy ma już wyrobione zdanie na te tematy, chociaż może nie zawsze poparte faktami. Ja od siebie zachęcam do zagłębienia się w te kwestie etyczno-moralne, w kategoriach podanych przez Katedrę i Zakład Biologii Medycznej i Molekularnej:
  1. Kierunki i perspektywy biotechnologii tradycyjnej i inżynierii genetycznej (biotransformacja, klonowanie, ksenotransplantacja)
  2. Prawa człowieka jako jednostki w kontekście badań genetycznych.
  3. Czy z etycznego punktu widzenia jest do przyjęcia: klonowanie zwierząt, klonowanie człowieka, klonowanie zarodkowe i somatyczne dla celów transplantologii?
  4. Problemy prawne i etyczne związane z technikami wspomaganego rozrodu.
  5. Problemy moralne diagnostyki prenatalnej.
  6. Terapia genowa a etyczne dylematy.
  7. Eugenika – metoda ulepszania gatunków (przykłady pozytywne i negatywne).

Dzisiejszy dzień obfitował w raczej niemedyczne nowinki. Ale przecież każdy czasem potrzebuje wytchnienia:
  1. Urodziło się nam kolejne Royal Baby! Księżna Meghan urodziła dziecko. To chłopiec, jednak imię jeszcze nie zostało wybrane.
  2. Licealiści przystąpili w dniu dzisiejszym do matury z języka polskiego! Trzymam kciuki za nich wszystkich przez kolejne ciężkie dni. A wszyscy studenci już wiedzą, że matura to nic, w porównaniu z sesją. Ale nie chcę nikogo dołować. Studia są super!
  3. Fałszywe alarmy bombowe na terenie kilku województw wprowadziły lekkie zamieszanie w liceach i w sercach maturzystów. W moim rodzinnym mieście uczniowie z technikum pisali maturę w budynku podstawówki - przynajmniej według słów mojego jedenastoletniego brata. Ktoś się musiał dobrze bawić zgłaszając te bomby...
  4. Jonas Brothers znowu są zespołem - no dobra. To nie jest nowe info i wiem to nie od dzisiaj, ale jakoś tak czuję, że wypada o tym wspomnieć. Moja wewnętrzna dwunastolatka wciąż zapatrzona w Camp Rock by mi tego nie wybaczyła. Ich pierwszy nowy singiel przesłuchałam chyba ze sto razy - Sucker.
  5. Z powyższym związany jest również i ten punkt. Ogłaszam wszem i wobec, że 1 maja 2019 roku Joe Jonas i Sophie Turner wzięli ślub. Wreszcie. Długo na to czekaliśmy, zwłaszcza po głośnym ślubie Nicka w zeszłym roku. Myśl, że wszyscy bracia Jonas są już żonaci sprawia, że czuję się staro. Wszystkich, którzy tego nie rozumieją odsyłam z powrotem do roku 2013.
  6. Nawiasem mówiąc polecam jedną z najgłupszych, a jednocześnie najlepszych stronek w necie: https://www.whosdatedwho.com/
  7. Skoro pisze o Sophie Turner to nie mogłabym nie wspomnieć o Grze o tron. Jestem ogromną fanką tego serialu, chociaż z zupełnie niewłaściwych powodów. I nic nigdy nie idzie po mojej myśli. Dzisiaj była premiera czwartego odcinka ósmego sezonu a to oznacza, że do końca całego serialu mamy jeszcze tylko dwa odcinki. Zapewne bardzo krwawe. To trochę dobijające. Po spoilery zapraszam 
  8. I jeszcze, ale to chyba też stara wiadomość, Blake Lively znów jest w ciąży. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że związek Ryana Reynoldsa i Blake Lively był jedyną dobra rzeczą w filmie Zielona Latarnia. No po prostu szczera prawda, sama prawda i tylko prawda.
  9. A skoro mówiłam o Jonas Brothers, to muszę też wspomnieć, że Taylor Swift również wydała nowy singiel (ta dwunastolatka bardzo nalega) - ME!
Stay tunned and healthy,
do napisania!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy ośmiopak jest możliwy?

Nie pytajcie mnie nawet w jaki sposób w czeluściach internetu i na pokrętnych drogach w moim mózgu zawędrowałam do pytania jak powstaje ośmiopak. A może nie tyle jak, co z czego. Bo wiecie, ja naprawdę głęboko wierzę w przesłanie tego oto mema: I patrząc na niego nawet nie mam zapędów feministycznych. Ale jednocześnie nie mogłabym nie zgodzić się z tym, że niektórzy mężczyźni bez koszulki po prostu zachwycają. Tak więc mój medyczny mózg postanowił zainteresować się męskim kaloryferem i jego anatomią. Mięśnie brzucha to dość złożona kwestia. Mamy ich tam, zarówno panie jak i panowie bo pod tym względem anatomicznie się nie różnimy, całkiem sporo, a dokładnie rzecz biorąc jest ich pięć: 1. mięsień prosty brzucha 2. mięsień skośny zewnętrzny brzucha 3. mięsień skośny wewnętrzny brzucha 4. mięsień poprzeczny brzucha 5. mięsień piramidowy       mięsień prosty brzucha mięsień skośny wewnętrzny brzucha mięsień skośny zewnętrzny brzucha mięsień poprzec...

Grupy krwi - czy aby na pewno powtórka z gimnazjum?

Grupy krwi wydają się dość prostym tematem. Myślę, że już nawet w podstawówce co niektórzy umieją wymienić te cztery podstawowe: A, B, AB i 0. Wraz z kolejnymi etapami nauki dochodzi jeszcze czynnik Rh i z czterech grup robi się osiem. Zapewniam was, że to jednak nie wszystko. Bo czy ktoś słyszał kiedyś o fenotypie bombajskim? Ja pierwszy raz usłyszałam o nim na zajęciach z genetyki, jakoś z miesiąc temu. A dzisiaj, włączyłam moje ulubione Grey's Anatomy, najnowszy odcinek (pisałam to już jakiś czas temu)  The Whole Package i co słyszę? Fenotyp bombajski! Byłam dumna z siebie, że wiedziałam co to jest jeszcze zanim wyjaśnili to na ekranie. Najdziwniejsze jest to, że może i twórcy serialu coś o medycynie wiedzą. Ale nasi polscy tłumacze już chyba niekoniecznie. Bo w serialu mowa jest o zjawisku jeszcze innym, tak rzadkim, ze nie ma nawet polskiej nazwy - golden blood. A czym wszystkie one się różnią zaraz wam opowiem. Zacznijmy jednak od małej powtórki z tych podsta...

Choroba Golluma

Kim jest Gollum chyba każdy wie. Nawet ci nieliczni, którzy nigdy nie oglądali ani nie czytali Władcy Pierścieni znają jego charakterystyczny wygląd. Jak się okazuje najpopularniejsza trylogia fantasy ma swoich fanów również wśród medyków. Postanowili oni przeanalizować wygląd i zachowanie słynnego bohatera i na tej podstawie ustalić na jaka chorobę mógł cierpieć Gollum. Temat podrzucił mi mój dwunastoletni brat i zdecydowanie był to dobry pomysł. Zresztą, przeczytajcie sami. Studenci medycyny z londyńskiego University College doszli do wniosku, że Gollum cierpiał na poważne zaburzenia osobowości. Trzydziestu przyszłych lekarzy dostało zadanie zdiagnozowania bohatera i znalezienia przyczyn jego dziwnego zachowania. Prowadząc swe badania studenci opierali się na filmowym wizerunku Golluma ze słynnej trylogii. Pierwsza diagnoza -  schizofrenia Studenci opisali Golluma jako postać lubiącą samotność, niezwykle złośliwą, przejawiającą "dziwne zainteresowania", trudno naw...